To podstrona dla tych, którzy poszukują informacji o Dęblinie. Przedstawiamy je skrótowo. A zatem przewiń albo kliknij łącze:
Wiadomości ogólne Historia Dęblina Ciekawostki historyczne
Dęblin jest niemal 18 tys. miastem, położonym na prawym brzegu Wisły tuż u ujścia Wieprza, kóry stanowi jego
południową granicę. Zajmuje obszar 38,51 km2, leży na wysokości około 115 m n.p.m. Położony jest w południowej części Doliny Środkowej Wisły, gdzie mezoregion Niziny Środkowomazowieckiej
łączy się z Pradoliną Wieprza. W tym miejscu Dolina Środkowej Wisły graniczy z północnego-wschodu z Wysoczyzną Żelechowską, z południowego-wschodu
z Wysoczyzną Lubartowską, a od zachodu poprzez Wisłę z Równiną Kozienicką. Jest to południowo-zachodnia część tzw. Małego Mazowsza. Administracyjnie
jest Gminą Miejską w Powiecie Ryckim (niestety - dla jednych, "i dobrze wam tak!" - dla drugich, obojętnie dla pozostałych) w Województwie
Lubelskim. Sąsiaduje z gminami woj lubelskiego: Stężyca, Ryki (pow. rycki) i Puławy (pow. puławski) i woj. mazowieckiego: Sieciechów (pow.
kozienicki).
W mieście klimat przejściowy, tu ścierają się wpływy klimatu oceanicznego (od zachodu) oraz kontynentalnego (od wschodu). W Dęblinie występują różnice temperatur i występowania opadów. Miasto ma niską ilość opadów atmosferycznych (ok. 550 mm rocznie) i dużą ilość dni słonecznych.
Jest miejscem ważnym ze strategicznego punktu widzenia. Dwa mosty przez Wisłę (drogowy i kolejowy), takież same przez Wieprz, węzeł kolejowy, lotnisko wojskowe, liczne jednostki wojskowe, składnica amunicji nie wymagaja chyba komentarza.
Gospodarczo miasto nie jest potentatem, ale warto wspomnieć o Wojskowych Zakladach Lotniczych nr 3, Wojskowych Zakładach Inżynieryjnych, 6 Bazie Lotniczej, 7 Bazie Materiałowej, 6 Szpitalu Wojskowym, zakładach pracujących dla porzeb kolei, Miejskich Zakładach Gospodarki Komunalnej i inne np: takich jak SaneChem, Agbo, Darex, Kalnex, Pumar, Poltor, ALLMIZ i inne. Handel i usługi są reprezentowane przez liczne sklepy i punkty usług. Miasta partnerskie Dęblina to: Drohobycz (Ukraina), Sedrina (Włochy) i Rumia (Polska).
Edukacja w Dęblinie to żłobek, cztery przedszkola, sześć szkół podstawowych, cztery gimnazja, cztery szkoły ponadgimnazjalne, oraz wojskowa uczelnia wyższa i szkoła podoficerska. Pacjenci leczyć się mogą w czterech przychodniach (m. in. w Rodzinnej Przychodni Lekarskiej) i szpitalu (wspommnianym cześniej). Na terenia miasta są trzy rzymskokatolickie parafie - dwie "cywilne" i wojskowa. Dom modlitwy ma Kościół Chrześcijan Baptystów. Istnieją trzy cmentarze: komunalny, parafialny i wojenny (nieczynny).
Pod względem narodowościowym dominują Polacy, ale są też Romowie, Ukraińcy, Żydzi i Rosjanie (widomości zasłyszane).
Opracowanie na podstawie zasobów Internetu oraz materiałów własnych: Jacek Rayski
Dzieje najdawniejsze Od Piastów do Rozbiorów Czasy zaboru rosyjskiego Twierdza Kolej Nadwiślańska I_Wojna_Światowa Dwudziestolecie_międzywojenne Lotnicwo w Dębline II_Wojna_Światowa Stallag_307 Offlag_77 Getto_żydowskie Lata_powojenne
Już ponad 8000 lat przed narodzeniem Chrystusa grupy ludzkie przybyły na te tereny o czym świadczą najstarsze zarejestrowane materiały archeologiczne. Osadnictwo terenie wsi Masów z okresu późnolateńskiego i rzymskiego potwierdzają prace wykopaliskowe przeprowadzone w 1953. W okresie panowania Piastów obszary rozciągające się wokół Dęblina wchodziły w skład Małopolski i podlegały kasztelanii sieciechowskiej.
Pierwsza wzmianka o Dęblinie znajduje się w akcie sprzedaży wsi Dęblin z 14 lipica 1397 roku gdzie za 200 grzywien czeskich przez Piotra "de Demblin" Grotowi z Jankowic herbu Rawicz z rodu Odrowążów ("Quad ad nostrorumque baronum Petrus de Demblin").
Od ok. połowy XV w. dobra dęblińskie krótko należały do Tarnowskich herbu Leliwa, potem pod koniec XV w. przeszły w ręce rodu Tarłów ze Szczekarzowic herbu Topór, aby wreszcie około 1571 r (inni podają 1593 r.). przez Ślub Jadwigi Tarłówny z Jerzym Mniszchem z Wielkich Kończyc herbu Kończyc (Siempiór), stać się własnością rodu Mniszchów. W skład dóbr dęblińskich wchodziły wtedy: Dęblin, Bobrowniki (które otrzymało prawa miejskie), Moszczanka, Kleszczowa Wola, Żdżary, Mierzączka i Modrzyce.
Pod koniec lat siedemdziesiątych XVII w. włości dęblińskie nabywa Adam Kotowski, syn chłopa pańszczyźnianego spod Kluczborka o nazwisku Kot. Zmarł on bezpotomnie w 1693 r. Zdążył jednak zapisać klucz dębliński kanclerzowi Janowi Wielopolskiemu, staroście bieleckiemu, któremu zawdzięczał wprowadzenie na dwór królewski, dzięki czemu zrobił karierę i zdobył szlachectwo. Zapis ten nie spodobał się bratu ciotecznemu Wielopolskiemu, który to Jan Odrowąż Pieniążek, wojewoda sieradzki, najechał go. Porządek powrócił po interwencji zbrojnej króla Jana III Sobieskiego.
W roku 1716 dziedzicem Dęblina był Adam Leśniowolski, starosta brzeski.
W roku 1726 Dęblin z resztą dóbr powrócił do rodu Mniszchów. Józef Wandalin Mniszech, kasztelan krakowski,
marszałek nadworny litewski, wybudował przed 1747 r. rokokowy pałac, który został gruntownie przebudowany i rozbudowany w duchu klasycyzmu
stanisławowskiego przez następnego z Mniszchów Michała Jerzego. Miał on drugą żonę Urszulę z Zamoyskich, siostrzenicę króla Stanisława Augusta
Poniatowskiego. Prawdopodobnym autorem projektu przebudowy był Dominik Merlini, architekt królewski.
W 1818 r. Paulina hr. Mniszech wyszła za mąż za księcia Antoniego Jabłonowskiego herbu Prus (Prug) III, dziedzica miasta Annopol z przyległościami w guberni wołyńskiej. Za czynny spisek przeciw carowi jako dekabrysta, został w 1826 r. skazany na 20 letnią katorgę, z której wrócił po ułaskawieniu 8 lat później, a w 1836 r. odsprzedał dobra dęblińskie rządowi Królestwa Polskiego. Administratorem z jego ramienia został Wężycki, który sporządził najstarszy zachowany plan zespołu pałacowo – parkowego i folwarku w Dęblinie, gdzie widać również wieś Dęblin, folwark, browar i dwie karczmy.
W 1837 r. rozpoczęto budowę potężnej Twierdzy Dęblin z cytadelą i siedmioma fortami wg projektu Iwana Dähna,
generał armii rosyjskiej (rozbudował twierdzę Modlin oraz zbudował twierdzę w Brześciu Litewskim i Cytadelę Warszawską, od 1843 nadzorował budowę
kolei Warszawsko - Wiedeńskiej). Nazwę Dęblin przemianowano na Iwangorod, na cześć nowego właściciela generała feldmarszałka hrabiego Iwana
Paskiewicza Erywańskiego księcia Warszawskiego, który formalnie został obdarowany Dęblinem przez cara Mikołaja I dopiero 21 maja/2 czerwca 1840 r.
specjalnym ukazem. Z tej też okazji klucz dóbr dęblińskich został nazwany "Iwanowskie Sieło". Iwan Paskiewicz był namiestnikiem Królestwa
Polskiego i zagorzałym rusyfikatorem. Po Iwanie dobra odziedziczył syn Teodor hr. Paskiewicz Erewański, a po jego śmierci żona. Rozbudowa i
modernizacja Twierdzy przebiegała etapami do wybuchu I wojny światowej.
2/21 lipca 1854 r. założona została osada Irena (od imienia żony księcia) założona w wyniku zawatrej umowy między dominium dóbr "Iwanowskie Sieło" a mieszkającymi pod twierdzą. Stanowi ona dziś centrum Dęblina. 31 grudnia 1866 roku uzyskała status gminy i stała się centrum administracyjno-handlowym dla najbliższej okolicy, szczegolnie po utracie w 1869 roku praw miejskich przez Bobrowniki.
Pod koniec XIX w. na terenie cytadeli wzniesiono cerkiew prawosławną i kaplicę katolicką.
Przypadła na lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte XIX wieku. Była bardzo ważna ze strategicznego punktu widzennia,
łączyła bowiem Królestwo Polskie i centralne ośrodki w Rosji w tym okresie. Kolej ta miała przebiegać od granicy z Prusami na północy przez
twierdze w Modlinie, Warszawie i w Dęblinie i dalej na południowy wschód przez Lublin do Kowla na Białorusi. Trasę tę uzupełniła odnoga do
Brześcia Litewskiego poprowadzona przez Łuków. W 1885 roku wybudowano jeszcze kolej Iwangorodzko-Dąbrowska poprowadzącą do Dąbrowy Górniczej.
Część wschodnią (drewnianą) dworca wybudowano pod koniec XIX, a murowaną na poczatku XX wieku. Wybudowano też parowozownię, budynek zarządu kolei (Belweder), budynki mieszkalne przeznaczone dla pracowników kolei i ich rodzin.
Podczas działania wojennych 1914 roku miała miejsce tzw. bitwa dęblińska, która była niezwykle ważnym operacyjnie epizodem natarcia sprzymierzonych wojsk niemieckich i austro-węgierskich, które otrzymały zadanie przerwania obrony rosyjskiej w rejonie twierdzy iwanogrodzkiej i uchwycenia przepraw mostowych na obu rzekach: Wiśle i Wieprzu. W bitwie tej brały udział polskie oddziały legionowe Józefa Piłsudskiego walczące w ramach I armii austiackiej generała Wiktora Dankla. W walkach pod Laskami odznaczył się szczególnie I batalion majora Michała Żymierskiego i III batalion majora Edwarda Rydza-Śmigłego. 26 października po kilku dniach walk wojska niemiecko-austiackie musiały się wycofać.
Bitwa Dęblińska była jedną z najbardziej krwawych w tym okresie wojny. Według szacunków poległo w niej po obu stronach blisko 100 000 żołnierzy, a ich groby są rozsiane w całej okolicy.
Na skutek innych zdarzeń na frontach I Wojny Światowej rosjanie zostalizmuszeni do odwrotu, a 4 sierpnia 1915 do twierdzy wkroczyły oddziały niemieckie, a za nimi austriackie. Na jesieni 1915 ustalono linię demarkacyjną pomiędzy terytoriami zajmowanymi przez Niemców i Austriaków. Cytadela znalazła się w rękach Niemców, natomiast wszystkie umocnienia forteczne na lewym brzegu Wisły obsadzili Austriacy.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. fortyfikacja przeszła w ręce polskie. Na mocy ustawy z 25 lipca 1919 r. o dobrach donacyjnych, dobra dęblińskie przeszły na własność państwa i zostały rozparcelowane.
W czasie wojny polsko-bolszewickiej w przeddzień słynnego manewru znad Wieprza w czasie bitwy warszawskiej przybył do Ireny (Dęblina) Naczelny Wódz marszałek Józef Piłsudski. 13 i 14 sierpnia 1920 r., po przeprowadzeniu odprawy z udziałem generałów Leonarda Skierskiego i Edwarda Rydza-Śmigłego, na której przedstawił plan operacji i przypuszczalny przebieg manewru znad Wieprza, dokonał lustracji oddziałów rozlokowanych w dęblińskiej Twierdzy, Baranowie, Firleju i Gołębiu. 16 sierpnia 1920 o godzinie 4 rano marszałek przeprowadził natarcie w kierunku Garwolina i Warszawy manewr znad Wieprza, określany przez historyków wojskowości jako majstersztyk myśli wojskowej, a często też jako XVIII bitwa w dziejach świata, która zdecydowała o losach ludzkości.
W styczniu 1921 roku w lasach dęblińskich, w sąsiedztwie wsi Stawy, rozpoczęto budowę Zakładów Amunicji, dających początek Głównej Składnicy Uzbrojenia Nr 2. 19-21 sierpnia 1921 r. przybył z Mołodeczna opromieniony sławą walk stoczonych z Ukraińcami w Małopolsce Wschodniej oraz w wojnie polsko-sowieckiej 15 Pułk Piechoty "Wilków" by tu stacjonować do mobilizacji w sierpniu 1939 r.
W latach dwudziestych rozbudowano infrakstrukturę dworca. Pojawiła się wieża ciśnień, ambulatorium kolejowe i inne zabudowania. W latach 30-tych postawiono żeliwny żuraw wodny i nową lokomotywownię. Wiadukt kratowy, nastawnia, dróżnicówka oraz hydranty żurawiowe zbudowano w latach 40 XX w.
Początki lotnictwa w Dęblinie datowane są na rok 1920, kiedy to Francuska Szkoła Pilotów rozpoczęła swoją krótką, bo dziewięciomiesięczną działalność na lotnisko urządzonym przez Austriaków. Francuscy instruktorzy szkolili tu pilotów i specjalistów lotniczych dla polskiego wojska. W tym okresie (1921 r.) zrodziła się myśl utworzenia w Dęblinie centrum kształcenia dla polskiego lotnictwa wojskowego. W roku 1927 przeniosła się do nowowybudowanych obiektów Szkoła Lotnicza powołana dwa lata wcześniej w Grudziądzu.
Jak dobre było to szkolenie
świadczą lotnicze wyczyny i sukcesom jej wychowanków i instruktorów, którzy ustanowili
szereg światowych rekordów w międzynarodowych zawodach lotniczych. Doskonałe wyszkolenie i przygotowanie taktyczne polskich pilotów dało efekty podczas
walk podczas II Wojny Światowej w Polsce, we Francji, Anglii, Włoszech, Afryce, Azji. 315 Dywizjon Myśliwski w Wielkiej Brytanii nosił nazwę "Dębliński".
Kontynuował on tradycje stacjonującej przed wojną w Dęblinie 112 Eskadry Myśliwskiej. 315 miał swoją siedzibę w Speke w pobliżu Liverpool.
Po wojnie szkoła isniała pod nazwą Oficerska Szkoła Lotnicza, od roku 1968 - Wyższa Oficerska Szkoła Lotnicza. Od 1994 roku "Szkoła Orląt" nosi nazwę Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych.
15 września 1939 roku, po ciężkich walkach, Niemcy zajęli osadę Irena i Dęblin. Był on w okresie II Wojny Światowej dla okupantów ważnym ośrodkiem lotniczym i komunikacyjnym. Mieszkańcy Dęblina czynnie przeciwstawiali się okupantowi. W 1940 r grupa patriotów podjęła zorganizowała oddział Związku Walki Zbrojnej później AK. Wychowankowie dęblińskiej „Szkoły Orląt” walczyli z lotnictwem nieprzyjaciela pod niebem Polski, Francji, Wielkiej Brytanii, Afryki i Chin, nad wodami Morza Północnego, Biskajami oraz Atlantykiem. Wielką pomoc w przerzucie jeńców z cytadeli wnieśli kolejarze węzła dęblińskiego, którzy w tendrach parowozów, czasem nawet dwustronnie, przemycali jeńców. Takich przypadków było kilkadziesiąt.
W dęblińskiej twierdzy (w cytadeli, w Forcie VII - Głusiec i na stokach reduty generała Józefa Zajączka -
Balonna) w lipcu 1941 roku Niemcy założyli Stalag 307 obóz jeniecki dla żołnierzy sowieckich, których przebwało rotacyjnie do początków
października 1943 roku ok. 200 tysięcy, z czego większość została zamordowana lub umarła z głodu lub chorób.
Obozowa tajna organizacja jeniecka miała za cel organizowanie ucieczki jeńcom, którzy byli wybitnymi specjalistami wojskowymi. Posiadała ona łączność z "Wielką ziemią" poprzez działającą w obozie radiostację "Iskra". Poza drutami zbiegłym jeńcom miał pomagać oddział partyzancki "Serafina", działający w lasach parczewskich, kockich i okrzejskich, organizując ich przerzut przez front.
Przy obozie działała komórka Abwehry o kryptonimie "Zepelin", która wyławiała spośrod jeńców osoby skłonne do kolaboracji z Niemcami. Dzięki jej powstały tzw. Legiony: Azerbejdżański, Ormiański, Tatarski, Mongolski, Kaukaski i inne. Przeszkalano, poddawano umundurowaniu oraz uzbrojeniu i kierowano do służb pomocniczych na froncie oraz na tyłach. Odznaczały się bezwzględnością i okrucieństwem. W Dęblinie pełniły oni rolę strażników jeńców i Żydów.
Na miejsce żołnierzy sowieckich przywieziono internowanych żołnierzy włoskich (tzw. "Armata Italiana in Russia"), a w lutym 1944 Stalag 307 został przemianowany na Oflag 077. W ciągu kilku miesięcy przybyło ich około 16 000. Byli to oficerowie, przeważnie jednostek alpejskich, lotnicy i piechota. Pozostawiono im ordynansów, a niektórym oficerom wyższym także adiutantów. Wśród nich przebywało ponad 100 kapelanów.
W końcu listopada 1943 przedstawiono im ofertę: zostaną zwolnieni z obozu jeśli dobrowolnie będą współpracować z wojskami niemieckimi albo przyłączą się do wojsk Musoliniego w tzw. republice Solo. Ci, którzy nie przyjmą tych warunków przechodzą ze statusu internowanych na jeńców wojennych. Około 20% Włochów przyjęło przedstawione warunki. Ci, co nie skorzystali z propozycji Niemców, zostali rozlokowani w trzech miejscach: większość, w tym alpejczycy, pozostała w cytadeli, lotników i kapelanów przeniesiono do Fortu Głusiec (tzw. Airlager), trzecim miejscem było tzw. Triangolo (Balonna), który był jednocześnie przyobozowym szpitalem. Od tego czasu Włosi byli traktowani podobnie jak w początkowej fazie jeńcy radzieccy. Wśród nich panował głód, szerzyły się choroby zakaźne, były rozstrzeliwania. Na Balonnej i w forcie Głusiec są dotychczas nie odkryte masowe groby jeńców włoskich. Według ostrożnych szacunków, w różnych miejscach na terenie twierdzy dęblińskiej zostało ich pochowanych około 6000.
Oprócz jeńców radzieckich i oficerów włoskich więziono w Dęblinie także oficerów francuskich, holenderskich i belgijskich. Obóz wyzwolono 26 lipca 1944 r.
W połowie 1940 roku władze okupacyjne utworzyły na terenie osady Irena getto żydowskie. Likwidację getta Niemcy
rozpoczęli 14 października 1942 roku. Po uprzedniej selekcji wywieziono dęblińskich Żydów do obozów pracy i obozów koncentracyjnych.
Niemcy pod koniec 1940 utworzyli przymusowy obóz pracy Żydów tzw. Bauleitung der Luftwaffe na skraju łąk
nadwieprzańskich. Zbudowano tam drewniane baraki, a później ogrodzono drutem kolczastym.
Miał on swoją własną administrację żydowską, podległą
komendanturze lotniska. Był to obóz jedyny w swoim rodzaju, w którym działała służba zdrowia, ochronka dla dzieci, uprawiano przyobozowy ogródek.
Bez zgody komendantury lotniska policja czy żandarmeria nie mogły wejść na teren obozu. W ciągu całego swego istnienia czyli do sierpnia 1944 roku
zanotowano ok. 60 zgonów (większość to zejścia naturalne), a zmarli byli chowani z zachowaniem ceremoniału żydowskiego na przyobozowym cmentarzu.
Przez cały ten czas przewinęło się przez obóz ok. 4000 Żydów, z których połowę ewakuowało się razem z wycofującymi się Niemcami do Częstochowy. Żydowska administracja obozu na trzy dni przed wyzwoleniem Dęblina przekupywała Niemców i polskich kolejarzy, by podstawili im wagony na rampę przyobozową. Administracja panicznie bała się nadejścia wojsk radzieckich.
26 sierpnia 1944 roku do Dęblina wkroczyły jednostki Armii Czerwonej i oddziały Armii Krajowej. W roku 1953 nazwę Dęblin rozszerzono na gminę Irena, a w rok później otrzymał prawa miejskie.
Opracowanie na podstawie zasobów Internetu oraz materiałów własnych: Jacek Rayski
Opracowanie na podstawie zasobów Internetu oraz materiałów własnych: Jacek Rayski